Ostatnio doba jakby mi się skróciła ;) każdego dnia staram się wszystko robić szybciej, lepiej rozplanować zajęcia, a i tak wieczorem jestem zaskoczona, że to już, że dzień się kończy a tyyyle jeszcze chciałam zrobić :) Szyję teraz wszystko trochę dłużej niż bym chciała - chłopcy późno kładą się spać więc czasu na szycie mam mniej. Ostatnio co prawda powstało parę śliniaków, fartuszków, poduszek - tylko nie miałam jeszcze kiedy zrzucić zdjęć ;) Niedługo to zrobię.
Tymczasem znalazłam zdjęcia książeczek, które stworzyła kiedyś moja zdolna teściowa. Książeczki o zwierzątkach: miękkie, dość duże (strona wielkości połowy formatu A4), z różnymi odstającymi i szeleszczącymi elementami, zawierające mnóstwo różnych faktur materiałów. Ale dość słów bo zdjęć będzie duuużo ;)
Kolejna:
I jeszcze przykładowe strony z książeczek do wierszyków "Lokomotywa", "Na wyspach Bergamutach" i "Chory kotek":
Zdjęć mam jeszcze sporo, ale i tak jak na jeden post to chyba jest za dużo- pewnie strona będzie się ładować bez końca - za co Was przepraszam :)
Miłego wieczoru!
Ania
Masz niesamowitą teściową. Ja byłam zmęczona samym oglądaniem tych tycich aplikacji. Dzieło sztuki!!!!!
OdpowiedzUsuńTak, to trzeba mieć anielską cierpliwość :)
UsuńJa chcę osiołka!! Teściowa niesamowita!
OdpowiedzUsuńMa kobieta talent :) A osiołek rozkoszny- to fakt :P
UsuńJAKIE PIĘKNE!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA czy można zamówić taką książeczkę u Pani? Proszę o wiadomość na maila dominika.nowicz@gmail.com pozdrawiam jasiulowa
OdpowiedzUsuńta książeczka jest obłędna... jestem w szoku! ileż tu drobnicy, jakie precyzyjne wykonanie... a jaka wyobraźnia, żeby stworzyć te wszystkie obrazy...
OdpowiedzUsuńTo też dzieła teściowej :)
Usuń