Dziś postaram się nadrobić nieco zaległości więc mało słów będzie za to dużo zdjęć ;)
Słów będzie sporo w następnych postach bo muszę w końcu wziąć się za wyróżnienia i się nimi pochwalić/podziękować i odpowiedzieć na pytania :D Jest to bardzo miłe acz czasochłonne zajęcie... więc następnym razem :) Dziś jestem tak zmęczona, że marzę już tylko o błogim śnie.
PS>Zdjęcia można klikać i powiększać :)
Najpierw komplet fartuszek i poduszka:
ale pracuś z ciebie.... fiu fiu
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJeśli zaplanujesz kiedyś fartuszkowe Candy, to ja się pierwsza ustawiam w kolejce :)! Chciałam kupić ten materiał, ale brakło :(.
OdpowiedzUsuńZaplanuję więc :D
UsuńJeśli chcesz to sprawdzę u nas czy jest jeszcze ten materiał to bym Ci kupiła i wysłała :)
Ooo gdyby był (u mnie był za 20 zł!, ale przegapiłam ), to bardzo chętnie:).
UsuńOK to jutro dam Ci znać :)
UsuńNapisz maila, bo szybciej przeczytam :P.
Usuńja się mogę podzielić jakimiś 2 metrami ;)
OdpowiedzUsuńJak Ania nie kupi, to ja wtedy chętnie :).
Usuńoraz dużo tego masz :D i kota masz cudnego... zdrowiej młodego bo sienie moge doczekac wyprawy rowerowej na wies :)
OdpowiedzUsuńMłody kaszle jak gruźlik- jutro ponownie do lekarza idziemy :/ Kota mam cudnego a naszyłam ostatnio jak szalona- tylko nie mam kiedy zdjęć pozrzucać ;P
UsuńSzyjesz prawdziwe śliczności :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńfantastyczne prace
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Dziękuję :)
UsuńBardzo wykwintny jest ten fartuszek, podoba mi się!
OdpowiedzUsuń