czwartek, 1 września 2016

Dziewczyńskie poduszki i jednen rodzynek :)

Dziś właściwie nie ma o czym pisać, czuję się przygnębiona końcem wakacji, szkoda mi dzieci, że muszę je zdzierać z łóżek rano i gnębić odrabianiem lekcji. Byle do czerwca.
Sobie i Wam życzę szczęśliwego nowego roku szkolnego.
I jeszcze poduszkowe zdjęcia (8 dziewczyńskich i 1 chłopakowa)








1 komentarz: