niedziela, 7 czerwca 2015

Fartuszki dla małej i dużej :)

Uszyłam swojej "pomocnicy" fartuszek, żeby miała taki jak mama. I teraz możemy gotować razem :)
Dla porównania położyłam go obok swojego - zobaczcie jaki jest maleńki :D
Ten mój ma rozmiar uniwersalny - odrysowałam od jakiegoś gotowego-kupnego. Jedynie wydłużyłam dość mocno pasy do wiązania w talii, żeby kokardę dało się wiązać z przodu - dzięki temu fartuch ma w sobie coś dekoracyjnego mimo, że jest bardzo prosty.




Trudno zrobić zdjęcie na modelce - wyszły nieostre, no ale trudno. Nie da się stać w bezruchu gdy gotuje się zupę z klocków ;)

4 komentarze: