Wróble i sikorki musiały cierpliwie poczekać na obiad ;)
Ciekawe czy najpierw młodej znudzi się bawienie ziarenkami/mąkami/nasionkami czy mi sprzątanie po tych zabawach ;)
Zapraszam do polubienia mojej strony na fb. Wystarczy kliknąć tu i polubić profil by na bieżąco być z tym co na blogu i nie tylko :)
zostało coś dla sikorek?
OdpowiedzUsuń