Uwielbiam patrzeć jak młoda starannie próbuje chwytać malutkie przedmioty, jak wtedy jest skupiona, jak poznaje, doświadcza, dotyka: rękami, kolanami, stopami. Fajnie jest obserwować jak staje się coraz sprytniejsza.
A ona uwielbia bawić się takimi nietypowymi zabawkami, czasem jest bardzo skupiona,a czasem kładzie się w stercie ryżu i guzików i macha rękami i nogami jak szalona obserwując jak rozrzucają się dookoła niej :D
Dzieci są fajne :P
O matulu, ile sprzątania :-)
OdpowiedzUsuńOj tam ;)
Usuń